Ile razy w życiu się przeprowadzałeś? Mnie pewnie czeka przeprowadzka za kilka miesięcy i już teraz jest mi słabo na myśl o pakowaniu w pudła tych wszystkich książek, gadżetów, dupereli. Zastawiam się czasami po co mi to wszystko?
Jest taka teoria, że jeśli czegoś nie używałeś od 3 lat to jest ci to niepotrzebne. Ile przedmiotów, które masz w domu leżą nieużywane 5, 10, 15 lat? Czasami zbiera mnie na porządki i wywalam kilka pudeł niepotrzebnych starych kserówek ze studiów, zachomikowanych magazynów i innych dupereli, które do tej pory uważałem za niezbędne do przetrwania.
No i właśnie. Na ile celowe jest wydawanie pieniędzy na te wszystkie duperele, które prędzej czy później wylądują w koszu na śmieci. Czy na prawdę jest mi potrzebny nowy smartphone co rok czy dwa, kiedy mój jest jeszcze całkiem w pytę? Czy na prawdę potrzebuję tego czy innego gadżetu? Nowego ciucha, który założę 3 razy? Ile rzeczy kupujemy tylko na chwilę tylko po to… no właśnie po co?
Dlaczego kupujemy
Wiesz dlaczego ogólnie kupujemy te wszystkie nieużyteczne zabawki? Jest 5 najważniejszych czynników:
1. Poprawa statusu społecznego, czyli chcę być kimś ważnym
2. Uznanie, czyli chcę, żeby ktoś inny potwierdził moją ważność
3. Akceptacja, czyli chcę być lubiany
4. Wygoda, czyli jestem leniwy
5. Sukces, czyli to czego pragniemy wszyscy, a moje zakupy mają to pokazać.
I teraz pytanie brzmi: Really? Na prawdę musisz się dowartościować kupując iPhona, żeby panienka w klubie, albo kumpel w robocie powiedział: Ło kurwa, ten to ma hajs!
Pieniądze nie są po to, żeby je wydawać
Rozmawiałem z wieloma zamożnymi ludźmi, którzy to zwykle są moimi klientami. Uczestniczyłem też w kilku szkoleniach i konferencjach nt. zarabiania pieniędzy. Wniosek jest jeden: Bogaci (KTÓRZY SAMI DOSZLI DO SWOICH PIENIĘDZY, a nie dostali od taty albo w spadku) nie wydają swoich pieniędzy. Przynajmniej nie na bzdury.
Na co wydają pieniądze bogaci? Po pierwsze bogaci oszczędzają. Po drugie bogaci kupują aktywa (czyli kupują rzeczy, które przyniosą im długofalowo więcej pieniędzy). Po trzecie bogaci kupują atrybuty bogactwa, ale tylko takie, jakie są im potrzebne do podniesienia prestiżu wśród partnerów biznesowych – czyli de facto zarobienia jeszcze więcej hajsu.
No dobra, pierwszy lepszy hejter powie zaraz: pieniądze są po to, żeby z nich korzystać, pieniądze są po to, żeby korzystać z życia, pieniądze są po to żeby dawać mi… szczęście.
Szczęście a pieniądze
No właśnie. Jak to jest z tym szczęściem i pieniędzmi. Czy, aby na pewno jest tak, że jak pójdziesz do sklepu, kupisz najnowszy gadżet i pochwalisz się nim przed kumplami i kobietkami to jesteś szczęśliwszy, bo wzrósł twój status? Pewnie na chwilę tak, tylko wiesz co, ten gadżet za 5-6 miesięcy będzie już stary. Musisz lecieć po kolejny. Stać cię na to?
Mam takie znajomego, który pracuje w kasynie (pewnie przytoczę na tym blogu kilka jego historii bo są bardzo inspirujące). Opowiedział mi kiedyś historię:
– Wiesz, przychodził do nas kiedyś taki złodziej. Kupa szmalu. Przynosił ją w siatkach z biedrony. Na początku się z niego podśmiechiwali, ale kiedyś wysypał zawartość siatki na stół i wtedy się wszyscy zamknęli. Kiedyś przyszedł do kasyna mega wkurwiony. Siadł przy barze i powiedział. Kupiłem w zeszłym miesiącu BMW M3 w najmocniejszej budzie. I wiesz co? Te chuje w przyszłym miesiącu puszczają zupełnie nowy model! Mój już nie będzie najlepszy, bo Józek zamówił wczoraj tę nowsza wersję.
To na co wydawać pieniądze?
Co z tego, ze masz forsę na najnowszą furę, telewizor, telefon, laptop itp. Zaręczam cię, że za pół roku (rok, dwa) te przedmioty będą nic nie warte.
Pamiętasz co napisałem tam wyżej? Kupujesz te gówniane chińskie zabawki, żeby zdobyć trochę uznania, czyli żeby być szczęśliwym. Ale te badziewia się starzeją przez co stajesz się nieszczęśliwy, bo laski w klubach i kumple w międzyczasie mają już nowsze modele i twój status spada.
Jak zatem uzyskać prawdziwe szczęście dzięki pieniądzom.
Po pierwsze zacznij kupować aktywa tak jak bogaci. Kupuj złoto inwestycyjne, kup sobie jakieś akcje, inwestuj w nowe biznesy, jak masz dużo forsy to może jakaś nieruchomość pod wynajem. I zacznij oszczędzać. Miej w skarpecie albo na wysoko oprocentowanym koncie pieniądze na osłonę finansową.
Na co wydają pieniądze bogaci? Na aktywa i wrażenia!